Decyzja słuszna, choć budzi wątpliwości
Decyzję o planowanym przesunięciu obowiązkowego wprowadzenia w życie Krajowego Systemu e-Faktur minister finansów Andrzej Domański zakomunikował w piątek. "Zdecydowaliśmy się na dwa terminy wprowadzenia w życie KSeF; dla firm o obrotach ponad 200 mln zł KSeF stanie się obowiązkowy od 1 lutego 2026 r., dla pozostałych od 1 kwietnia 2026 r. – poinformował minister.
"Ta decyzja (o odroczeniu obowiązku stosowania Krajowego Systemu e-Faktur - PAP) po pierwsze potwierdza, jak fatalnie zostało przygotowane to przez poprzednią ekipę (rządzącą - PAP), zarówno pod kątem technologicznym, jak i braku edukacji przedsiębiorców na temat wdrożenia tego systemu. Z tego względu decyzja jest słuszna, natomiast tak długie odroczenie może budzić wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców" - powiedział w komentarzu dla PAP założyciel i prezes kancelarii Mariański Group, prof. nadzw. Uczelni Łazarskiego Adam Mariański.
"Wbrew pozorom odpowiednie wdrożenie (Krajowego Systemu e-Faktur - PAP) - przy odpowiedniej edukacji i przygotowaniu - jest w interesie przedsiębiorców, bo zapewni dobry, pewniejszy obrót gospodarczy w zakresie m.in. wyłudzeń, różnego rodzaju działań dotyczących karuzel podatkowych, szarej strefy itd. To oczywiście ma wpływ na możliwość, chociażby odliczania podatku naliczonego, czyli większego bezpieczeństwa zachowania należytej staranności. W związku z tym decyzja jest prawidłowa, ale moim zdaniem odroczenie jest zbyt długie" - dodał.
Jak zauważył prawnik, wielu przedsiębiorców jest już praktycznie gotowych do wprowadzenia Krajowego Systemu e-Faktur i mogą oni dobrowolnie rozpocząć korzystanie z tego systemu. Jednakże dopiero w momencie, gdy KSeF obejmie wszystkich czynnych podatników, zwłaszcza podatników podatku VAT, korzystanie z niego zapewni zwiększenie bezpieczeństwa obrotu prawnego w obszarze podatkowym - wytłumaczył Mariański.
"Nie przypominam sobie jakiegokolwiek działania informatyzacji zmian podatkowych, które w momencie wdrożenia nie przysparzałaby problemów. Oczywiście wszystkie (zmiany - PAP) są zapowiadane jako upraszczające, ale samo wdrożenie zawsze jest problematyczne. Moja perspektywa jest więc taka, że - niezależnie od tego, kiedy KSeF zostanie wprowadzony - serwery najprawdopodobniej czasowo padną, będzie dużo błędów w deklaracjach, a księgowe będą się denerwować, bo są zobowiązane do rozliczenia faktur w terminie" - powiedział z kolei w rozmowie z PAP założyciel marki KLB doktor Łukasz Bielecki.
"Trudno jednak kłócić się z zasadnością tej idei, bo odchodzenie od papieru, informatyzacja i przyspieszenie przesyłu danych oraz ustandaryzowanie formatu faktur to kierunek bezwzględnie pomocny dla przedsiębiorców. (...) Wciąż największą bolączką w księgowości są faktury zakupowe, ponieważ istnieją głównie dwa rozwiązania (ich księgowania - PAP): albo są wpisywane, albo skanowane. Niestety obecnie ze względu na różne formaty faktur, w tym drugim przypadku konieczne jest "nauczenie" skanera, jak powinien czytać fakturę. Ustandaryzowanie formatu faktur tak, aby miały one te same dane w tym samym miejscu, byłoby bardzo pomocne oraz upraszczające i przyspieszające pracę" - dodał.
Zdaniem Bieleckiego istnieją dwie przyczyny obaw, które mogą zniechęcać do wprowadzenia obowiązku stosowania KSeF-u - jedna to konieczność zrezygnowania z przyzwyczajeń, a druga wynika z ewentualnych kłopotów w czasie wdrożenia. Jak zaznaczył rozmówca PAP, aby się rozwijać i automatyzować, wprowadzenie jednolitego systemu jest wskazane. W przypadku samego wdrożenia, trzeba jednak przygotować się - ze względu m.in. na znaczną skalę - na możliwość wystąpienia problemów - zaznaczył Bielecki.
Szef MF przedstawił wyniki audytu Krajowego Systemu e-Faktur, który od 1 lipca 2024 r. miał stać się obowiązkowy. KSeF – który obecnie jest systemem dobrowolnym – ma służyć przedsiębiorcom do wystawiania, przesyłania i przechowywania faktur. Minister przypomniał, że decyzję o rozpoczęciu prac nad KSeF podjęło „poprzednie kierownictwo MF” w marcu 2021 r. Podkreślił, że w grudniu zeszłego roku jego poprzednicy zapewniali go, że system "jest gotowy i że będzie gotowy do wdrożenia od 1 lipca 2024 r.". (PAP)
bpk/ drag/